Klaudia Borczyk wydała pierwszą autorską piosenkę “Bez pszczół”, która wbrew pozorom jest utworem o czułości, bliskości i potrzebie miłości.
Mój pierwszy singiel “Bez pszczół” to moja metaforyczna wizja bliskości zachodzącej pomiędzy dwojgiem ludzi. To prośba o miłość, a o nią szczególnie trudno jest prosić. Ta piosenka mi to ułatwia. Dlatego postanowiłam znaleźć dla moich uczuć metaforę i odnieść się do pszczół – ulotnych, delikatnych, a jednocześnie silnych, wytrwałych, których efektami pracy karmi się człowiek.
A “jaki byłby świat bez pszczół?”
Pszczoły to istoty, od których zależy istnienie większości roślin na świecie. Jeśli ich zabraknie, w ekosystemie pojawi się ogromna dziura. Bez nich zginęłoby jeszcze więcej gatunków, a dieta człowieka stałaby się uboga i bardzo droga. Jeśli pszczoły wyginą, grozi nam potężna katastrofa ekologiczna. Podobnie jak w przypadku miłości. Jak bez niej wyglądałby Twój świat?
“Jaki byłby świat bez pszczół, jaki byłby świat bez ust? Nie odtrącaj ich”
Może ta piosenka będzie sposobem wyznania komuś uczuć również dla Ciebie? Każdy z nas zasługuje na miłość, na pełne słodkości i bliskości chwile, ba, nawet na lata miodowe! Ale pomimo tęsknoty i nadziei, niepewność pozostaje.
“To będą nasze lata miodowe, w sypialni porozrzucane po miodach słoje: czy poznasz mnie? W miodzie mam skórę, a Twoje dłonie wygrzebują z dna cukry proste, złożone: czy poznam Cię?”
Za produkcję piosenki odpowiedzialny jest pianista i multiinstrumentalista Piotr Dziadkowiec. Gitary nagrał Łukasz Dudek. Mix/master piosenki zrealizował znany poprzez współpracę z różnymi artystami (np. Meek, Oh Why?, Zakopower, Rozen, Dagadana) Mateusz Hulbój.
Kilka słów o artystce:
Pisze piosenki wierszem, śpiewa sercem. Od zawsze szukała siebie w różnych gatunkach muzycznych (i nadal to robi), dlatego teraz nie boi się czerpać z muzycznego eklektyzmu. W jej duszy od nastoletniego okresu gra soul, wychowała się na rocku puszczanego przez tatę, studiowała jazz, świetnie czuje się wykonując muzykę gospel, fascynuje ją folk. Niezależnie od gatunku, który obecnie ją inspiruje, najważniejsze są dla niej szczerość, tekst i wpadające w ucho melodie.
Proces tworzenia piosenek to dla niej terapia, nauka poznawania prawdziwej siebie i obecnie najbezpieczniejsza jej znana forma przeżywania i wyrażania uczuć. Czasem po prostu lepiej coś zaśpiewać niż powiedzieć. To również droga do zrozumienia relacji międzyludzkich, przepracowania bolesnej przeszłości i pogodzenia się z nią. Ukrywa dosłowność za różnymi metaforami i zabawami słownymi, ale bardzo to lubi. Szczególnie jeżeli dotyczą zjawisk przyrodniczych i odnoszą się do natury. Wierzy, że dzięki temu każdy może znaleźć w jej piosenkach coś dla siebie.
Do tej pory nie tylko pisała własne piosenki, ale uczyła śpiewu, śpiewała w chórach gospel oraz chórkach, towarzysząc na scenie przeróżnym artystom. Ma za sobą wspólne występy z Patrycją Markowską, Piotrem Cugowskim, Adamem Krylikiem, Kubą Badachem oraz Ragnarem Olafssonem. Jest laureatką jednego z odcinków Szansy na Sukces oraz uczestniczką The Voice of Poland.
Teraz skupia się na sobie i spisywaniu tego, co jej w sercu gra.
Obserwuj po więcej:
https://www.facebook.com/klaudiaborczykmusic