Niebieski Label to wyjątkowa przestrzeń dla wyjątkowych artystów. Dziś poznacie Oliwię Konieczną, która wniosła do nas odrobine magii!
„Jak na złość” to bardzo emocjonalna historia niezdrowej zależności od drugiego człowieka, od nierealnych standardów i oklepanych schematów. To głos młodego człowieka, który obserwuje świat i widzi, że coś z nim jest nie tak. To opowieść o wrażliwości, empatii i szacunku do samego siebie. To tak potrzebna w tych czasach opowieść.
Piosenka „Jak na złość” została napisana dwa lata temu. Leżała w mojej szufladzie aż do dziś. Widocznie potrzebowała tego czasu – a może to ja do potrzebowałam?! Napisałam tę piosenkę z myślą o osobach, które są zależne od innych i boją się używać słowa „nie”. Może dzięki tej piosence zaczną czerpać z życia to, czego naprawdę pragną. Może spróbują żyć swoim życiem, bez ograniczeń i obawy przed byciem ocenionym. To byłoby dla mnie spełnienie marzeń – mówi Oliwia o swoim najnowszym singlu.