Konstanty Drążek rozpala zmysły najpiękniejszą piosenką na pierwszy taniec 2022 roku

Wokalista i autor tekstów Konstanty Drążek przedstawia nowy singiel Zostań.

Utwór miał swoją premierę 11 lutego. Zostań to romantyczna popowa ballada. W tekście, autorstwa Konstantego, wprawni słuchacze odnajdą sparafrazowane fragmenty utworów polskich poetów a także cytaty z filmów romantycznych. Za muzykę odpowiada Michał Włodarski. Wraz z singlem ukazał się teledysk.

Artysta debiutował singlem Bez Ciebie w 2013 roku pod pseudonimem Fluent.

Następne lata to kolejne utwory wydawane w projekcie Fluent.

W 2020 roku zaprezentował singiel Zimny po raz pierwszy pod własnym imieniem i nazwiskiem. Utwór znalazł się i utrzymał przez wiele tygodni na wysokich miejscach list przebojów stacji Muzyczne Radio i Polskie Radio Dla Ciebie.

Zostań jest pierwszym singlem wydanym od 2020 roku. Jest to prezent walentynkowy od Konstantego dla swoich fanów.

Tak o utworze mówi sam artysta:

Ktoś twierdzi: „Zesłał Ci ją Bóg”, bo melodia refrenu przyśniła mi się. „Porno w treści” – mówi ktoś inny. „Bridge razi swoim kontrastem” – ocenia tekściarz. A przyjaciel zatańczył do niej swój pierwszy taniec… „Zostań” manifestuje miłość. Mówi prosto i skromnie ale i górnolotnie. Poetyzuje śmiałą namiętność, nie tanie porno. Prawdziwa miłość to rzadki skarb. Jeśli ją masz, powiedz jej „Zostań”. Straciłeś ją? – płacz. To taka piosenka. A ja ? Romantyk z domieszką pieprzu. Taki jestem. Kontrastuję.

Link do streamingów: https://id.ffm.to/zostan

Do singla powstał klimatyczny teledysk nagrany w Świnoujściu, w Stawie Młyny. Do udziału w teledysku Konstanty Drążek zaprosił modelkę oraz fotografkę Ewę Kępys. Byłą uczestniczkę programu „Big Brother 2”. Za wideo oraz montaż odpowiada Jarosław Węgrzyn.

„To co chcieliśmy pokazać w teledysku i uważam udało się nam to bardzo dobrze, to metafora poznawania się. Związku, zawirowań między dwojgiem osób. Mamy moment poznania się, chwile niepewności, ucieczki, strachu przed oddaniem się drugiej osobie. I jest ten przełomowy moment, w którym postanowiliśmy wykorzystać maskę, która właściwie… jest tym czym jest. Maską, za którą kobieta, w tym wypadku Ewa, jest schowana, a którą ja, jako mężczyzna zdejmuję. Jest to też najbardziej intymny moment w utworze…” – mówi Konstanty Drążek o teledysku.