Sophie Szklarska powraca z kolejną muzyczną nowością. Singiel „Najmocniej” już dostępny w sieci.
Nigdy nie myślałam, że będę pisać piosenki o miłości… a tu proszę 😉 Zawsze uważałam, że to zbyt banalny temat na stworzenie ciekawego utworu. Przecież już tyle ich powstało. Jednak teraz już wiem, dlaczego wszyscy piszą piosenki właśnie o miłości. Pod słowem „miłość” kryje się tyle różnych emocji, często skrajnych, że sztuką jest to wszystko opisać słowami. Najwięcej i najbardziej intensywne emocje pojawiają się w pierwszej fazie tego emocjonalnego rollercoasteru, w fazie tzw. zauroczenia. Nie da się przeżyć dnia bez tej osoby, każde rozstanie to największa tragedia pod słońcem, skrajne emocje pojawiające się podczas najmniejszych interakcji. Siedzenie w aucie do rana i chodzenie niewyspanym do pracy, albo w ogóle rezygnowanie z pracy żeby spędzić trochę więcej czasu razem. Mi często zdarzało się oszukiwać, każda wymówka była dobra, żeby być z nią chociaż o minutę dłużej. Człowiek myśli sobie w tych momentach: kurde, moje życie jest ciekawsze niż niejeden serial. To wszystko wydaje się takie nierealne. Mówią, że miłość to choroba psychiczna, i ja totalnie tak to czuje. Jestem szczęśliwie chora od prawie roku, i naprawdę ciężko te emocje opisać słowami. Podjęłam jednak próbę przedstawienia ich w utworze „Najmocniej”. Tak po swojemu. Zajęło mi to bardzo dużo czasu, w porównaniu do innych piosenek, bo chciałam żeby ta była wyjątkowa. Wyjątkowa jest na pewno bo dzięki niej popchnęłam samą siebie do powiedzenia dwóch magicznych słów, które zmieniają wszystko. Chociaż może nie zmieniają, a przenoszą na inny level – mówi Sophie o najnowszym singlu.
Sophie Szklarska, a właściwie Zofia Szklarska, wokalistka, producentka, autorka tekstów i muzyki. Gramy alternatywną muzykę elektroniczną okraszoną dawką miłego drapiącego po brzuszku bassu. W projekcie udział biorą doskonali, wykształceni muzycy jazzowi, którzy ukończyli Bydgoską Akademię Muzyczną.
Zofia “Niska Perkusistka” Karandyszowska – perkusja
Marek Krause – bass
Maciej Bąk – klawisze
Spytacie co robią muzycy jazzowi w składzie zespołu grającego muzykę elektroniczną?
Robią to co umieją najlepiej, sprawiają, że koncertowe aranżacje są dynamiczne, nieprzewidywalne i okraszone szczyptą szaleńczej improwizacji. Nadaj,ą nowego wydźwięku elektronicznym numerom i sprawiają, że show staje się pełniejsze, a muzyka bogatsza.