Od kilku lat występuje we Włoszech jako muzyk uliczny. Teraz jest gotowa, by podbić serca polskiej publiczności piosenkami, w których kreuje swój osobny świat. Poznajcie Igę i jej najnowszy utwór.
Iga skończyła właśnie 18 lat, ale ma już spore muzyczne doświadczenie. Zdobywała je, śpiewając na ulicach włoskich miast, w czym towarzyszy jej mama. Gra na gitarze, basie i fortepianie, a swoje autorskie piosenki pisze od 11. roku życia.
Swoje pierwsze nagrania Iga opublikowała w 2021 – były to „Melancholy” i „Pazury”, pierwsza jej polskojęzyczna piosenka. Nowy rozdział w karierze wokalistki otwiera singiel „Znów”, który napisała z producentem Francesco Terrana.
Iga opowiada o swoim najnowszym utworze:
„Znów” to piosenka, którą stworzyłam po „Pazurach”, moim pierwszym poważnym singlu. Jest obserwacją tego, co w moim życiu się działo, gdy miałam 15 lat i wyjechałam z Poznania uczyć się do Anglii. Byłam wtedy w punkcie, w którym bardzo się zawiodłam na wielu osobach. Zerwałam wtedy wiele kontaktów. Piosenka jest szczerym opisem ciągu negatywnych myśli, w który wpadłam. Mówi się, że muzyka może być terapią – ja w to wierzę. To ona pomogła mi zrozumieć, co się ze mną działo, dlaczego czułam się taka smutna. Dziś nie chcę już wracać do przeszłości, którą zostawiłam za sobą w wieku 15 lat.
Pomysł na piosenkę wyszedł od inspiracji muzyką reggaeton, ale później chciałam jej nadać deszczowy, nocny, trochę smutny klimat. Wykreować w niej swój osobny świat. Najbardziej lubię takie ciemne, nocne dźwięki. W takim właśnie kierunku chciałabym pójść – w takie deszczowe piosenki.
Singiel Igi „Znów” jest dostępny w serwisach cyfrowych: https://e-muzyka.ffm.to/igaznow
Więcej o Idze
Iga niedawno ukończyła 18 lat. Dzieciństwo spędziła w Poznaniu, przez kilka lat uczyła się w Anglii, od dwóch lat mieszka we Włoszech. Jak mówi, ciągle kursuje między Rzymem a północną częścią kraju, gdzie daje występy na ulicach. Jej mama, skrzypaczka, także jest muzykiem ulicznym i występuje razem z córką, która śpiewa (w trzech językach – po polsku, angielsku i włosku), gra na gitarze i obsługuje harmonizer.
Granie uliczne to bardzo ważna część mojego życia – przyznaje Iga. Sprawiło ono, że nie mam żadnych lęków, jeśli chodzi o występowanie na scenie czy śpiewanie przed ludźmi. Iga i jej mama zjeździły vanem niemal całe Włochy, ale młoda wokalistka karierę chce kontynuować w Polsce. Wyjaśnia: Mówię dobrze po włosku, ale ze „swoim” akcentem. A w Polsce mamy bardzo fajny rynek muzyczny (śmiech).
Iga muzyką zajmuje się od 11. roku życia, a trzy lata później po raz pierwszy weszła do studia, nawiązując współpracę z producentem Francesco Terrana. Wtedy zaczęłam kreować swój własny dźwięk, rozumieć, czego w muzyce chcę, a czego nie – wspomina. W wieku 14. lat wykonywałam inną muzykę niż teraz, uwielbiałam Toma Odella. Od dziecka kocham smutne ballady, na nich się wychowałam (śmiech). Potem poszłam w stronę „ciemniejszych” dźwięków.
Dziś Iga przyznaje się do fascynacji muzyką reggaeton, latynoską i afrobeat. Wśród głównych inspiracji wymienia Rosalię, Lolo Zouaï, Lous and Yakuza, Banks, a także Stinga i The Police. The Police to moja największa inspiracja życiowa. Kocham Stinga, to jak śpiewa i jak pisze piosenki – mówi wokalistka.
M MAG 