Po zapowiedzi albumu „LOVE, DAMINI” i wyprzedanym koncercie w Madison Square Garden, Burna Boy przedstawia nowy singiel „Last Last”. Nadchodząca płyta, która właśnie trafiła do przedsprzedaży, ukaże się 30 czerwca, w dniu 31. urodzin artysty.
Wyprodukowany przez Chopstix („Outside” Burna Boya) utwór „Last Last” zawiera sample piosenki „He Wasn’t Man Enough” Toni Braxton. Nagraniu towarzyszy oficjalny teledysk, który Burna sam wyreżyserował i nakręcił w swoim domu oraz innych, wybranych przez siebie miejscach. Wpadający w ucho kawałek opowiada o poprzednich związkach muzyka. W utworze artysta z jednej strony mierzy się ze swoimi uczuciami, z drugiej chwyta nadziei, że pod koniec dnia wszystko będzie dobrze. Szczerze i otwarcie, na tle radosnych, ale i robiących wrażenie, charakterystycznych dla siebie dźwięków, Burna Boy śpiewa o złamanym sercu, błędach i pocieszeniu. „Last Last” otwiera nowy rozdział w karierze muzyka.
15 maja Burna Boy wystąpi na gali Billboard Music Awards w Las Vegas. Wcześniej, 13 maja, poprowadzi panel „The Explosion of Afro-Fusion” („Eksplozja Afro-Fusion”) na konferencji towarzyszącej ceremonii wręczenia nagród. W dyskusji udział wezmą także Latto, DJ Khaled, Pharrell Williams czy French Montana.
Burna Boy uświetnił okładkę najnowszego numeru magazynu „Billboard”, w którym wyjaśnia znaczenie tytułu nowej płyty „LOVE DAMINI„, zapowiadanej jako najbardziej osobisty z jego dotychczasowych projektów. – W ten sposób lubię podpisywać swoje listy – wyjaśnia Burna Boy. – To osobista rzecz, ponieważ wpuszczam was do moje głowy w dniu moich urodzin. Kiedy kończysz 31 lat i nie masz dzieci, wszystko układa się jednocześnie dobrze i źle. Zastanawiasz się, a potem ekscytujesz. Potem śpisz, budzisz się i znów rozmyślasz. Zastanawiam się nad wszystkim – nad tym, co robię i co się dzieje w miejscu, z którego pochodzę. To, skąd pochodzę, jest częścią tego, dokąd zmierzam.