Karolina Jop – młoda, niezwykle utalentowana, 20-letnia wokalistka z Warszawy. We współpracy z wytwórnią muzyczną Delphy Records, która pomaga młodym artystom w kreowaniu swojego pierwszego materiału muzycznego, stworzyła kilka utworów w języku polskim i angielskim, które znajdują się na jej debiutanckim albumie pt.: „Ventrem”(łac. „wnętrzności”). O tym jak powstawała płyta, o czym marzy, co jest ważne w życiu, kto jest u niej na pierwszym planie i czy da się poznać z wesołej strony, w rozmowie z M MAG opowiada sama Artystka.
M MAG: Co Cię pchnęło w stronę muzyki? Jak znalazłaś się akurat na tej drodze?
Karolina Jop: Od zawsze ciągnęło mnie w stronę muzyki i śpiewu, choć pewnie każdy muzyk tak mówi 🙂 Jak miałam 5 lat poprosiłam rodziców żeby zapisali mnie na lekcje ze śpiewu i fortepianu, i tak to się wszystko zaczęło.
M MAG: Największy idol małej Caroline?
Karolina Jop: Whitney Houston w stu procentach.
M MAG: Ponieważ należę do grona szczęśliwców, którzy mogli przesłuchać Twoją płytę w całości – gratuluję! Genialny album. Wszystko tu się zgadza – wokal, teksty, melodie, emocje. Jestem pod wrażeniem.
Karolina Jop: Bardzo bardzo dziękuje!
M MAG: Ile czasu zajęła praca nad materiałem? Opowiedz o tym procesie.
Karolina Jop: Praca nad tym albumem potrwała nieco ponad rok. Piosenki zostały napisane w wytwórni Delphy Records i zajęło nam to około 2/3 miesięcy. Wszyscy z którymi miałam okazje współpracować byli bardzo zaangażowani w proces powstawania tej płyty więc nasza praca była czystą przyjemnością i szła nam całkiem sprawnie.
M MAG: Pandemia ułatwiała, czy utrudniała zadanie?
Karolina Jop: Zdecydowanie ułatwiła! Gdyby nie COVID, zapewne byłabym już od roku w Nowym Jorku na studiach i płyta nie ujrzałaby światła dziennego, a dzięki pandemii zrobiłam sobie rok przerwy od studiów i miałam mnóstwo czasu na stworzenie tego materiału.
M MAG: Kto lub co jest u ciebie na pierwszym planie?
Karolina Jop: Moja rodzina i mój kot, ale lubię też czasem postawić samą siebie na pierwszym planie 🙂
M MAG: Ważne w życiu nie jest tło a … ?
Karolina Jop: Wszyscy Ci, którzy razem z nami je budują.
M MAG: Jak wrócić do siebie, kiedy kończy się świat?
Karolina Jop: To jest świetne pytanie! Wciąż szukam na nie odpowiedzi… chyba najważniejszym jest zaufać sobie i mimo wielu życiowych apokalips po prostu robić swoje.
M MAG: Najgorszym rodzajem uzależnienia jest uzależnienie od drugiego człowieka?
Karolina Jop: To jedyne uzależnienie, którego doświadczyłam, więc trudno mi powiedzieć 🙂 Z pewnością jest ono bardzo niepozorne i często tkwimy w nim nie zdając dobie z tego sprawy.
M MAG: Co zrobić kiedy do drzwi puka strach?
Karolina Jop: Przyjąć go z otwartymi ramionami i stopniowo się z nim oswajać. To normalne, że czasem ogarnia nas strach i na pewno nie warto się go bać 🙂
M MAG: Utwór „side effect” jest swojego rodzaju apelem do wszystkich kobiet, wzywającym do samoakceptacji i kochania siebie dla siebie, a nie dla drugiej połówki. Pisałaś o swoich własnych doświadczeniach? Przerabiałaś epizod „prób zniewolenia”?
Karolina Jop: Nie, na szczęście nie przerabiałam takich epizodów. Pisałam o tym co widzę w naszym społeczeństwie i wśród swoich znajomych. Natomiast często spotykam się z pytaniami typu „Jezu, po co ty się dzisiaj malujesz, przecież nigdzie nie wychodzisz” albo „Po co się tak wystroiłaś?” i bardzo, bardzo mnie to irytuje. Maluje się bo chce, ubieram ładną kieckę dla siebie, żeby czuć się ładnie i kobieco, co w tym złego? Czy my zawsze musimy wyglądać dla kogoś?
M MAG: Dlaczego utwór Words nie znalazł się na płycie?
Karolina Jop: Jest to utwór do którego mam ogromny sentyment, ale nie jest on moim ulubionym numerem. Chciałam na tej płycie spróbować czegoś innego, nowego, świeżego, a stare zostawić za sobą.
M MAG: Muzyka jest według Ciebie najlepszą terapią, umożliwiająca oczyszczenie się ze wszystkich emocji. Postrzegasz siebie trochę w roli emocjonalnej terapeutki?
Karolina Jop: Zdecydowanie! Jestem ogromną fanką psychologii i gdyby nie muzyka, myślę że zostałabym terapeutką. Uważam, że to bardzo ważny i potrzebny zawód. Wymaga ogromu empatii, cierpliwości i zrozumienia, co bardzo mi imponuje. Kto wie, może kiedyś jeszcze zasiądę po drugiej stronie kozetki 🙂
M MAG: Twoje utwory zostały docenione przez edytorów Spotify i Tidal, którzy umieścili je na popularnych playlistach, w tym New Music Friday, Spotify EQUAL czy Pop Puls na Tidal. Coraz częściej można je też usłyszeć w rozgłośniach radiowych. To wielkie sukcesy biorąc pod uwagę, że to Twój debiut. Jakie to uczucie?
Karolina Jop: Wspaniałe! Bardzo zależało mi na tym, żeby moje utwory zostały docenione, więc jest to dla mnie ogromny sukces i motywuje mnie to do ciągłego działania i wspinania się po więcej.
M MAG: W lipcu premierę będą miały Twoje kolejne single. Nie chcę psuć niespodzianki Twoim fanom, więc zapytam tylko o to, czy stresujesz się przed ich wydaniem?
Karolina Jop: Jestem raczej podekscytowana, niż zestresowana 🙂
Czekam już z niecierpliwością aż cała płyta zostanie pokazana światu.
M MAG: Zdradź nam jeszcze, czy do nich również nakręciłaś teledyski?
Karolina Jop: Do „niewidzialnej” która miała swoją premierę dosłownie kilka dni temu został nakręcony teledysk i jest już dostępny na YouTube, natomiast do ostatniego utworu została stworzona przepiękna animacja przez Studio Lepiej 🙂
M MAG: Możemy liczyć na trasę koncertową promującą Ventrem?
Karolina Jop: Już w sierpniu wylatuje na studia do Nowego Jorku więc mogę nie zdążyć z trasą :))) ale może po powrocie…
M MAG: Czy dasz się poznać słuchaczom również z tej mniej smutnej strony?
Karolina Jop: Może kiedyś mnie natchnie do napisania czegoś wesołego ale to jeszcze nie jest ten czas.
M MAG: Jakie jest obecnie Twoje największe marzenie (nie koniecznie muzyczne)?
Karolina Jop: To trochę banalne, ale żeby być po prostu, zwyczajnie szczęśliwą.
M MAG: Tego Ci życzę! Do usłyszenia na muzycznym szlaku i dzięki za rozmowę.
Rozmowę przeprowadziła Beata Ejzenhart - redaktor naczelna M MAG
Caroline Jop:
Instagram www.instagram.com/caroline_jop
Facebook www.facebook.com/caroline_jop
Spotify https://open.spotify.com/artist/1Ads7nABYtpDeJgQ4x7fPN?si=PcYzdXzYSzCNryVApuNRKQ&dl_branch=1
M MAG 
One Comment