Na ten dzień czekali wszyscy fani Avy Max (ze mną na czele). Długo oczekiwany debiutancki studyjny krążek amerykańskiej wokalistki, zatytułowany „Heaven & Hell”, od dzisiaj jest dostępny na półkach sklepowych i w serwisach streamingowych.

Ava Max to bez wątpienia jedno z największych objawień muzyki popowej ostatnich lat. Po wydaniu hitowego „Sweet but Psycho” wokalistka nie zwalniała tempa i raczyła słuchaczy co jakiś nowymi kompozycjami. Do sprzedaży trafiły między innymi takie numery jak „So Am I”, „Freaking Me Out”, „Torn”, „Salt” czy „Kings and Queens”, które osiągnęły spory komercyjny sukces podbijając europejskie rozgłośnie radiowe. To wielki dzień dla Avy Max, bowiem ku radości jej sympatyków efekt jej pracy w studio nagraniowym w końcu ujrzał światło dzienne. Debiutancki studyjny album artystki został zatytułowany „Heaven & Hell” i na półki sklepowe trafił nakładem wytwórni Atlantic Records wchodzącej w skład koncernu płytowego Warner Music Group. Warto podkreślić jednak, że krążek został zaplanowany jako tzw. podwójny album, który pokazuje dwa zupełnie odmienne muzyczne światy. Krążek składa się z 15 utworów, w tym dobrze znanych singli „Sweet but Psycho”, „So Am I”, „Torn”, „Salt” czy „Kings and Queens”.