Kasoil to trójmiejska artystka, która sama woli określać się jako futurystyczna pieśniarka. Pochodzi z Mazowsza, ale jej twórczość ujrzała światło dzienne dopiero po przeprowadzce nad morze i prawdopodobnie z tego powodu Twórczyni czuje się bardziej Pomorzanką. 12. Kwietnia miał premierę jej już czwarty singiel „Płyń” zapowiadający debiutanckie EP.
„Płyń” to utwór R&B na spokojnym bicie. Autorka zdradza, że Ajzeja, czyli producent tego numeru użył jako elementów perkusyjnych zsamplowanej wody. Dosłownie i w przenośni piosenka pozostawia uczucie lepkości i muzycznie koresponduje z tekstem.
Jak dać komuś znać, że ma się dość i że basta, że koniec? Kasoil napisała: „Płyń” po czym dodała „Spływaj”. Artystka dodaje: Mam za sobą wielość sytuacji, w których ktoś traktował mnie niepoważnie i potrafiłam uwierzyć w to, że to całe traktowanie jest spowodowane jakąś moją niekompetencją. Z czasem odkrywałam, że nie do końca szło o mnie. Niemal zawsze chodziło o sprawowanie nade mną kontroli, dominacje, manipulacje. I ta świadomość pozwoliła mi napisać „Płyń”. Wydaje mi się, że mogę dużo znieść. Pozwalam na „pływanie”, ale do czasu. I naprawdę sporo dało mi ujęcie tego uczucia w słowa. Ten tekst to dla mnie coś więcej, niż sposób na powiedzenie komuś, żeby „spływał”
Artystce zależało, aby w klipie pokierować tekst w stronę kamery, dlatego jest on niemal w całości wyśpiewany w kierunku odbiorcy. Kasoil twierdzi, że stawia wizualizacje swojej muzyki wysoko w hierarchii własnej twórczości. Tym bardziej, że sama tworzy ich koncepty, reżyseruje, a następnie kieruje montażem. W przypadku „Płyń” wszystko zamyka się w kolorach wody, chwilami zielonkawej, wręcz upiornej. Konsekwentnie wszystko płynie.
Sociale: